Jeśli jesteś majsterkowiczem pewnie nie raz stanąłeś przed problemem jak w prosty sposób wyregulować obroty silnika, który napędza domowej roboty piłę, betoniarkę, kosiarkę czy inny sprzęt zasilany napięciem zmiennym. Sprawa również dotyczy mniejszych urządzeń jak regulacja obrotów silnika wiatraczków i innych drobniejszych sprzętów zasilanych prądem stałym DC. Rozwiązanie takie problemu jest stosunkowo proste i tanie, wystarczy zakupić regulator obrotów silnika by płynnie sterować szybkością obrotową urządzenia, które tego potrzebuje. Moduły takie są przystosowane zarówno do większych jak i mniejszych mocy i początkowo najlepiej określić jakiej mocy urządzenie chcemy kontrolować tak by zakupiony przez nas moduł nie pracował na granicy swoich możliwości co może znacząco wpłynąć na jego żywotność ale również należy zabrać pod uwagę to by nie kupić regulatora o mocy 10 kilowatów do sterowania silnikiem 2 kilowaty po to by regulacja mogła odbywać się w miarę płynnie.
Należy sprawdzić na jakie napięcie pracuje urządzenie i jaki ma szczytowy pobór prądu. Wtedy mnożymy napięcie i maksymalny pobór prądu i wyjdzie nam wartość w watach. Na tabliczce znamionowej silnika często podawana jest już na gotowo wartość w watach i wtedy nasze wyliczenia nie będą potrzebne. Przykładowo regulator obrotów silnika 12V przeznaczony do urządzeń pobierających maksymalnie 5 amperów obsłuży nam urządzenia o mocy 60W co wynika z mnożenia 12 x 5. Jeśli nasze urządzenie ma 50W to taki regulator będzie odpowiedni bo mamy jeszcze zapasu 10W co w tym wypadku daje nam jakieś 16% zapasu. Dzięki temu wydzielanie ciepła będzie odpowiednie do zastosowanej metody chłodzenia w module regulatora. Gdybyśmy jednak wybrali moduł dla silnika, który pracuje na granicy specyfikacji warto wtedy rozważyć dołożenie dodatkowego chłodzenia. Można rozważyć większy radiator czy mechaniczny nadmuch dodatkowym wentylatorem poprawiający cyrkulację i ułatwiający chłodzenie.
Najnowsze wpisy:
